Na ten moment to zupa, której najbardziej mi się chce 🙂 W sumie nic dziwnego – młode buraczki i świeży groszek cukrowy są dostępne tylko przez określony czas, więc warto korzystać, żeby wzmocnić krew i trawienie. Organizm najwyraźniej sam wie, co mu służy 🙂
Składniki na 3,7 l zupy:
- 1 pęczek botwinki z buraczkami
- kawałek selera korzeniowego (ok. 30 g)
- 1 mały korzeń pietruszki (ok. 50 g)
- 1 średnia marchew ( ok. 100 g)
- kawałek pora (ok. 35 g)
- 5 średnich ziemniaków
- 2 garście groszku cukrowego
- 1 płaska łyżka masła klarowanego (opcjonalnie)
- 1 liść laurowy
- 3 ziarenka ziela angielskiego
- ¼ łyżeczki kurkumy
- 1 gałązka lubczyku świeżego lub 1 łyżeczka suszonego
- 1-2 płaskie łyżeczki soli himalajskiej
- świeżo mielony czarny pieprz
- woda
- 1 łyżka sosu sojowego
+ świeży koperek
Wykonanie:
- Umyte liście i łodygi botwinki siekamy, a korzeń kroimy w kosteczkę.
- Marchew, pietruszkę, seler oraz ziemniaki kroimy w kosteczkę, a pora w paseczki.
- Dodajemy masło klarowane, sól i przyprawy, wlewamy wodę i gotujemy do miękkości.
- Pod koniec gotowania dosypujemy groszek.
- Na samym końcu doprawiamy sosem sojowym.
- Podajemy ze świeżym koperkiem.