Nigdy nie przepadałam za naleśnikami na słodko, za to naleśniki z nadzieniem wytrawnym to zupełnie inna historia. Przepis na ten farsz towarzyszy mi od lat – wymyśliłam go na szybko jeszcze jako studentka, później nieco zmodyfikowałam. Przyrządza się go ze składników, które zawsze mam w kuchni, więc nie wymaga planowania z wyprzedzeniem. Smakuje zarówno na ciepło, jak i po wystudzeniu, łatwo je zapakować – dlatego danie to sprawdza się bardzo dobrze również na wynos. Z kolei sam farsz jest na tyle smaczny, sycący i szybki w przygotowaniu, że może być też samodzielnym daniem śniadaniowym.
Składniki na ciasto:
- 1 litr wody
- 200 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 100 g mąki z brązowego ryżu
- 100 g mąki z kaszy gryczanej niepalonej
- 60 g mąki z amarantusa
- 1 płaska łyżeczka soli himalajskiej
- 2 łyżki świeżo mielonego lnu
- 1/2 łyżeczki kminku mielonego
Składniki na farsz:
- ¾ szkl. czerwonej soczewicy
- ½ szkl. kaszy jaglanej
- 1 duża marchewka
- 1 mała gałązka lubczyku świeżego lub ½ łyżeczki suszonego
- 1 płaska łyżeczka przyprawy curry w proszku
- ¾ łyżeczki soli himalajskiej
+ natka pietruszki
+ posypka z migdałów (przepis tutaj)
+ kiszony ogórek
Wykonanie:
- Miksujemy wszystkie składniki na ciasto. Smażymy naleśniki na dobrze rozgrzanej, beztłuszczowej patelni.
- Soczewicę i kaszę jaglaną zalewamy zimną wodą i moczymy min. ½ godziny. Następnie płuczemy w czystej wodzie.
- Marchewkę rozdrabniamy i razem z przyprawami dodajemy do soczewicy i kaszy.
- Całość zalewamy świeżą wodą tak, by było jej ok. 2 cm powyżej składników (razie potrzeby dolewamy jej więcej).
- Gotujemy pod przykryciem na małym ogniu do miękkości i wchłonięcia wody.
- Farsz zawijamy w naleśniki, posypujemy posypką z migdałów i drobno posiekaną natką pietruszki. Na zdrowie i smacznego!
Uwagi:
– Zamiast mąki z amarantusa można użyć odpowiednio więcej dowolnej innej mąki występującej w przepisie.
– Naleśniki smakują wyśmienicie z kiszonym ogórkiem.