To danie powstało na bazie przepisu mojej Mamy, która przyrządzała kiedyś „flaczki” z mięsa z kurczaka. Zastąpiłam mięso boczniakami, a mąkę pszenną na zasmażkę mąką z amarantusa. Reszta pozostała bez zmian… nawet smak nie odbiega od oryginału.
Składniki:
- 1 łyżka tłuszczu
- 1 cebula
- 1 duża marchew
- 1 korzeń pietruszki
- kawałek selera
- 500 g boczniaków
- 1 łyżka majeranku
- 1 gałązka lubczyku świeżego lub 1 płaska łyżeczka suszonego
- 1 liść laurowy
- 3 ziarenka ziela angielskiego
- 1 płaska łyżeczka soli himalajskiej
- 2 łyżki sosu sojowego
- czarny pieprz świeżo mielony
- 2 czubate łyżeczki przecieru pomidorowego
- 2 czubate łyżki mąki z amarantusa + zimna woda
- woda
+ natka pietruszki
Wykonanie:
- Cebulę kroimy w kosteczkę, boczniaki w paski, a marchew, pietruszkę i seler rozdrabniamy.
- Podsmażamy cebulę na rozgrzanym tłuszczu. Dodajemy warzywa, grzyby i przyprawy (oprócz soli i sosu sojowego). Dopełniamy wodą do ok. 2 l i gotujemy do miękkości.
- Doprawiamy solą, sosem sojowym i przecierem pomidorowym.
- Mąkę z amarantusa prażymy na suchej, dobrze rozgrzanej patelni. Dodajemy trochę zimnej wody i rozprowadzamy w niej mąkę, by nie było żadnych grudek. Całość wlewamy do potrawy ciągle mieszając. Skręcamy palnik.
- Podajemy z natką pietruszki i razowym chlebem żytnim lub ziemniakami.
Uwagi:
– Zamiast prażonej mąki z amarantusa, można dodać amarantus w postaci całych ziarenek
– By danie było bardziej treściwe, można do potrawy dodać trochę zielonej soczewicy.